Ulga na robotyzację została wprowadzona w celu wsparcia firm, które inwestują w nowoczesne technologie, usprawniające procesy produkcyjne. Umożliwia ona odliczenie od podstawy opodatkowania 50% kosztów uzyskania przychodów poniesionych na zakup fabrycznie nowych robotów przemysłowych, maszyn, urządzeń peryferyjnych, a także oprogramowania wspomagającego robotyzację. Zgodnie z przepisami (art. 38eb ust. 2 ustawy o CIT oraz art. 52jb ust. 2 ustawy o PIT), ulga dotyczy wydatków poniesionych od początku 2022 r. do końca 2026 r. 

Według stanowiska fiskusa ulga może być rozliczana wyłącznie poprzez ujęcie kosztów odpisów amortyzacyjnych.  Dla podatników oznacza to, że odliczenie jest rozłożone w czasie, co może być niekorzystne w przypadku zakupu robota tuż przed zakończeniem obowiązywania ulgi. Przykładowo, robot przemysłowy zakupiony na początku 2025 roku o wartości 500 tys. zł, amortyzowany według 18-procentowej stawki, generuje roczny odpis w wysokości 90 tys. zł. Podatnik może zatem odliczyć jedynie 45 tys. zł rocznie przez dwa lata (2025 i 2026), co daje łącznie 90 tys. zł. 

Natomiast, zdaniem Wojewódzkie Sądu Administracyjnego w Warszawie w wyroku z dnia 21 grudnia 2023 r., sygn. III SA/Wa 1993/23 w ramach ulgi na robotyzację wydatki poniesione na zakup robota przemysłowego należy ująć jednorazowo, w wysokości 50% całkowitego kosztu zakupu. Sąd stwierdził, że przepisy nie ograniczają możliwości jednorazowego odliczenia, a interpretacja fiskusa jest zbyt restrykcyjna. Wyrok ten nie jest jednak prawomocny, co pozostawia przedsiębiorców w niepewności.